środa, 22 lutego 2012

Siemię lniane

Hej :)
Jak zapewne dało się zauważyć, lubię ostatnio eksperymentować z wszelkiego rodzaju ekologicznymi specyfikami. Stosowałam kurację drożdżową, poiłam się algami, przyjmowałam wiele naturalnych produktów, które doskonale działają na ogólną kondycję organizmu. Teraz przyszedł czas na siemię lniane. Ostatnio Ema mama wysłała nam paczkę z Polski, a w niej między innymi znalazło się siemię lniane. Twierdząc, że jest niezwykle zdrowe i pomoże mi zwalczyć niektóre dolegliwości zaleciła mi jego przyjmowanie. Konsultowałam się ponadto z moją mamą, jak również przypomniało mi się jak swego czasu moje babcie takowy naturalny farmaceutyk stosowały ( a co z "babcinej półki"- musi pomóc ). Skusiłam się więc na przygotowanie i wypicie naparu z nasion lnu zwyczajnego (Stosuje się go w medycynie naturalnej na wszelkiego rodzaju dolegliwości. Począwszy od problemów związanych z układem pokarmowym, skończywszy na wykorzystaniu siemienia do odżywiania suchych i zniszczonych włosów.)  Po zalaniu go wodą (można wcześniej zmielić) i kilkuminutowym gotowaniu otrzymujemy substancję wyglądem przypominającą kisiel. Tak powstałą zawiesinę po ostudzeniu przecedzamy przez sitko i wypijamy. Siemię jest bogate między innymi w białko, magnez, sód, fosfor, żelazo, cynk, potas, kwas foliowy, witaminy itd. Działa osłonowo na przewód pokarmowy, nawilża gardło i jamę ustną. Pomaga w wyeliminowaniu suchego kaszlu. Zalecany jest również do sporządzania domowych maseczek na włosy, skórę i paznokcie. Jak widać samo zdrowie. Zaczynam przyjmować, stosować ( itp.) od dziś i wierzę, że zdziała cuda :)


6 komentarzy:

  1. Ostatnio jest moda na "ekolgię z hipermarketów" szkoda, że mało kto wie ile w tym jedzieniu jest zdrowej żywności. Ciekawy blog przy okazji kilka klików reklam zarobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamietam specificzny smak siemia lnianego bardzo dobrze z dziecinstwa z wakacji u Babci :o). Popieram Twoje eksperymety - na pewno nie zaszkodzi, moze tylko pomoc, a moze nawet zdzialac te wspomiane cuda ... ;o)
    >>GOOD IDEA KOCHANA MALKO :o)!

    OdpowiedzUsuń
  3. Maseczka do twarzy z siemienia lnianego.
    Maseczka ta nadaje się do każdego typu cery, ale szczególnie polecana jest do skóry suchej, skłonnej do podrażnień i zaczerwienień. Po jej zastosowaniu skóra będzie bardziej elastyczna i wygładzona, miękka. Znikną drobne zaczerwienienia i łuszczący się naskórek. Ma także właściwości oczyszczające pory skóry.

    SKŁADNIKI:
    łyżka siemienia lnianego,
    szklanka wody.

    WYKONANIE:
    Łyżkę siemienia lnianego gotować w szklance wody, mieszając tak długo, aż powstanie konsystencja papki. Wystudzić.
    Nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy (wcześniej można zrobić peeling), przykryć wilgotną, ciepłą gazą i potrzymać na twarzy przez około pół godzinki.
    Po tym czasie przemyć twarz wodą.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. WITAM:)
    http://www.naturalne-kosmetyki.net/

    OdpowiedzUsuń
  5. poczekamy, a za chwilę na oknie posadzisz Marysię :-) hihihihihihi
    Niedługo lato, więc nie będziecie mieli kłopotu z komarami :-)
    MONT

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja powinnam wręcz pić, ale nie mogę się przemóc...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.