Dziś dużo słońca i bezchmurne niebo i od razu jakby cieplej :) Zakończyłam właśnie "codzienny kawowy seans", ogarnęłam lekko swoją przestrzeń i zabieram się do przygotowań związanych z wyjściem do pracy.
Ostatnio pisałam Wam o przypadku moich byłych sąsiadów, który dotyczył znęcania się psychicznego nad swoją dziewczyną (narzeczoną), nie wiem czy do rękoczynów tam też dochodzi, nie mniej jednak związek ten jest typowo toksyczny, wręcz przerażający i niedopuszczalny. Takich przypadków dookoła jest mnóstwo. Obserwując pary, które zamiast żyć ze sobą prowadzą nieustanną walkę, szczerze skaczę z radości i cieszę się, że mi udało się trafić na tę właściwą "połówkę". Nie wyobrażam sobie być z kim, kto zamiast wsparcia oferuje mi codzienny płacz i zszargane nerwy, a ciągły konflikt nie pozwala mi czerpać radości ze związku. Siedząc w czymś takim tracimy szacunek do samych siebie, a na to żadna z nas nie powinna nigdy pozwolić. W związku ze zbliżającymi się Walentynkami pamiętajcie, że bardzo ważne jest kogo będziecie mieć u swego boku.
witam:)coś mi się wydaje,że nie kochane dzieci.póżniej dorośli nie potrafią kochać.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. Smutne, ale prawdziwe :(
UsuńMalko:)twój Em wygląda jak model i do tego ma super charakter.oj dziewczyno ty to masz szczęście:)D ładna zgrabna i szczęściara.gratuluje.
OdpowiedzUsuńHehhe :D Za siebie dziękuję, a jego zalet jestem w pełni świadoma (co prawda to prawda :)) Mam szczęście, to fakt :)
UsuńStrasznie ciężko wyzwolić się z takiego związku jak już człowiek się zapętli.
OdpowiedzUsuńSłowa prawdziwie piękne.
Ps. Tak późno do pracy (?)
Na szczęście osobiście nie miałam okazji doświadczyć z czego ogromnie się cieszę :)
UsuńFree Spirit, tak niestety dziś tak późno.
Swego czasu myślałam, że mój związek taki był, nie taki jak opisujesz, nie tak drastyczny, ale toksyczny i wiem jak ciężko było się z tego wyzwolić. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i kilka lat temu wszystko zmieniło się o 180 stopni. Ale wiadomo, jest pewna granica.
UsuńWażne, by podjąć odpowiednie kroki zanim będzie za późno:)
Usuńświęte słowa!
OdpowiedzUsuńcałusy i powodzenia w związku:)
dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie!
rebellook.blogspot.com