poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt!!

Hej Kochani.
Wpadłam tylko na chwilę życzyć Wam Wesołych Świąt!!!
Samych doskonałości, mnóstwa zdrowia i spałnienia najskrytszych marzeń- nie tylko dziś, ale przez cały następny rok!! Życzę Wam również tego, aby na Waszej drodze pojawiali się sami życzliwi ludzie, którzy będą "ciągnąć" Was w górę, a nie w dół!!
Realizujcie swoje plany i cieszcie się dobrym humorem!!
Najlepszego i samych radosnych chwil...



niedziela, 23 grudnia 2012

przedświąteczna gorączka

Nie wiem jak u Was, ale Zielona Góra moknie...
Zamiast śniegu- kałuże i chlapa.. Na ulicach mieszanka śniegu z deszczem, oddająca klimat bardziej kończącej się zimy, niż zbliżającej się Wigilii.
Co prawda pogoda klimatu świątecznego nam nie zapewniła, czego o galeriach handlowych powiedzieć nie można..!Ludzie biegają jak poparzeni, wydając ogromne sumy pieniędzy.. Kupują wszystko, co im w ręce wpadnie (sama widziałam!)
Zamiast trochę zwolnić- biorą udział w przedświątecznym maratonie, by usiąść umęczeni przy wigilijnym stole..
Przyznam szczerze, że mnie wizyta w Empiku umęczyła do tego stopnia, że mimo zakupu literatury na wieczór- odeszły mi chęci na wrzucenie do głowy choćby kilku rozdziałów.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie przepadam ze tą  coroczną przedświąteczną gorączką.. Chce mi się spokojnych i miłych Świąt. Wam też takich życzę!

Dobranoc :)




czwartek, 20 grudnia 2012

koniec świata ?

"Nasze życie zaczyna się kończyć w chwili, kiedy przestajemy głośno mówić o tym, co jest naprawdę ważne"

Martin Luter King Jr

W związku ze zbliżającymi się Świętami i rzekomym "końcem świata", może warto chwilę zastanowić się nad sensem naszego życia i nad tym, co tak naprawdę jest dla nas ważne... Co liczy się najbardziej i czego oczekujemy od siebie, naszych bliskich i najbliższej przyszłości. Jakie kroki powinniśmy uczynić, co zrobić i jakie słowa wypowiedzieć, aby przybliżyć się do urzeczywistnienia swoich celów. Zrobić coś, co pozwoli nam czerpać z życia jak najwięcej..
Świat się pewnie nie skończy, trwać dalej będziemy.. Wraz z odejściem tego roku mogą skończyć się jednak nasze problemy i troski..Możemy zrobić coś, aby zmienić swój los, który tylko od nas zależy :)








środa, 19 grudnia 2012

pakowanie..

Uuuufff...
Popakowane.... Wszystkie prezenty czekają na Święta! Wreszcie mogę zająć się sobą. Niestety z przyczyn oczywistych nie pokarzę Wam, co zawierają sekretne paczki :) Jeszcze dwa dni i ruszamy do Polski!
Oooohh -jak ja się doczekać nie mogę:)
Mam nadzieję, że ten czas nie upłynie tak szybko, jak ostatnie dni i w pełni nacieszę się pobytem w kraju!
Przede mną jeszcze pakowanie torby podróżnej, które jest zdecydowanie mniej przyjemne, niż pakowanie prezentów..
Trzymajcie kciuki, bo najchętniej wzięłabym całą szafę.. (Brzmi znajomo?)
Miłego wieczoru:)





wtorek, 18 grudnia 2012

postanowienie noworoczne nr 1


  "Planuj z wyprzedzeniem- Noe budował Arkę, jeszcze zanim zaczęło padać"

 Richard Custig


Mam jeszcze tyle na głowie..Tyle rzeczy do zrobienia, z którymi powinnam wyrobić się do końca roku (a właściwie nie do końca roku, tylko do piątku!). Tyle spraw, które muszę dopiąć na ostatni guzik, a doba jak zwykle trwa tak krótko.. Ważne, by z dobrym planem podjąć się wszystkiego..
Obmyślam więc, układam w głowie..Kawałek, po kawałku- przygotowuję się na każdą ewentualność:)
Zaplanowałam już, że przyszły rok zacznę z konkretnym planem, więc wywiązać się trzeba i tyle! Na koniec świata też jestem gotowa, hehe :)
Jedno z moich noworocznych postanowień brzmi: PREZENTY ŚWIĄTECZNE KUPUJ PRZEZ CAŁY ROK!!!
Zdecydowanie jest to najlepsze rozwiązanie, tak sobie właśnie pomyślałam... Co roku biegam jak szalona po sklepach i wszystko kupuję na ostatnią chwilę. Daję się ponieść przedświątecznej gorączce i na dobre mi to nie wychodzi. Mój budżet jest mocno naruszony, a i prezenty nie do końca trafione. W przyszłym roku zrobię inaczej niż zwykle:)
Co prawda w tym i tak poszło gładko.. Szybciej, jakby sprawniej i każdy powinien być zadowolony:) System jednak można ulepszyć:)
A Wy? Macie już prezenty dla swoich bliskich? A może podobnie jak ja w przyszłym roku "zbieracie je" przez cały rok?


Najlepiej wydrukować i powiesić w widocznym miejscu :)





poniedziałek, 17 grudnia 2012

hasło na dziś : UŚMIECH !!

Hej Kochani!
Mam nadzieję, że wstaliście prawą nogą i jesteście gotowi na przywitanie nowego tygodnia:)
Ogłaszam uśmiechnięty poniedziałek, więc bez mnóstwa entuzjazmu i dobrego humoru się nie obejdzie!!
Jeśli jeszcze nie przypięliście sobie uśmiechniętej buzi, zamiast grymasu na twarzy- najwyższa pora!
Jaki poniedziałek, taki cały tydzień (to będzie dobry dzień)!

Zarażajcie uśmiechem napotkanych ludzi, a poniedziałek nie będzie Wam straszny:) Do dzieła! Ile razy jesteście w stanie dziś tego dokonać? Miłego :)




niedziela, 16 grudnia 2012

Weihnachtsmarkt 2012 ;)

Ciągle pozostajemy w klimacie przedświątecznym...

Ostatnio, razem z grupką znajomych wybraliśmy się na Jarmark Bożonarodzeniowy (Weihnachtsmarkt w Ingolstadt), na którym zapach grzanego wina miesza się z zapachem białych mini kiełbasek i naleśników z Nutellą, a zabawy i dobrego humoru nie ma końca:)
Pełno tam pięknych rzeczy, które kojarzą się ze świętami (bombki mieniące się wszystkimi kolorami tęczy, piękne bożonarodzeniowe szopki i zielone drzewka iglaste).
Wszystko ponadto pięknie oświetlone..
Mimo, że na dworze było naprawdę zimno atmosfera była bardzo gorąca:) Zobaczcie sami..




sobota, 15 grudnia 2012

świątecznym zwyczajem ...

Hej Kochani:)
Mam nadzieję, że weekend zaczął się Wam wyśmienicie:) Że dotrwaliście, choć może nie było łatwo. Już niebawem czeka nas dłuuga świąteczna przerwa, czyli jeden z dłuższych weekendów w roku:) Święta tuż tuż...a wraz z nimi pełno zwyczajów i tradycji.
Tu w Niemczech jednym z nich jest obdarowywanie znajomych własnymi wypiekami. Przygotowuje się w tym celu ciasteczka, które oblewa się kolorowymi lukrami i innymi jadalnymi ozdobami. Następnie pakuje się je i wręcza znajomym, bądź rodzinie;) To bardzo smaczny zwyczaj!!
My również dostaliśmy takowy upominek od M&M.  Zobaczcie sami:)






Marzenkowe ciastka smakują dokładnie tak jak wyglądają:) Pychotki!!!
A Wam ten zwyczaj się podoba? Mi bardzo:) Udanego weekendu!!

czwartek, 13 grudnia 2012

Jesteś urodzonym zwycięzcą, zawsze o tym pamiętaj!!!

Hej Kochani:)
Przyznam, że ten tydzień to dla mnie nie lada wyzwanie. Pod względem niskich temperatur panujących na zewnątrz (słońca i gorąca pragnę!!!), niewystarczającej ilości snu i napływu informacji.
Brak czasu powoduje u mnie lekkie wibracje i mam ochotę teleportować się w inny wymiar...
Mimo to, tydzień upływa całkiem przyjemnie, a do weekendu już tylko jeden krok:)
Dumnie stawiam czoła nowym postanowieniom i powoli przygotowuję się do przywitania Nowego Roku. Niebawem zamknę noworoczną listę postanowień i kurczowo będę się jej trzymać, a co!
W tym roku dotrzymam danego sobie słowa, dopnę wszystko na ostatni guzik i nie spuszczę mego celu z oka! Plan będę realizować punkt po punkcie. Na koniec spiję słodką śmietankę i będą zdobywcą nowych doświadczeń! Może się potknę, może zabłądzę, ale walczyć do końca będę- jestem urodzonym zwycięzcą (zawsze o tym pamiętam! :))
To dopiero początek:)



A Wy? Zrobicie coś w przyszłym roku dla samych siebie, podejmując wyzwanie z samym sobą?

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Przetrwamy? - No, jasne:)

Hej Kochani.
Zgadzacie się ze mną, że weekendy są stanowczo za krótkie? Mój należał chyba do tych "najcięższych", choć muszę przyznać, że bardzo przyjemnych. Jedno wiem na pewno- zdecydowanie za szybko się skończył!!
Rozpoczynamy kolejny tydzień, który wcale do łatwych nie należy, ale im bardziej pod górkę, tym większą satysfakcję przyniesie:) Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się dotrwać do końca i cieszyć się ze zbliżającego się weekendu!!

Odliczamy!!!! 4... (bo przecież dziś, to już prawie jutro, a piątek to już jakoś przetrwamy!!:) Miłego :)


piątek, 7 grudnia 2012

one minute

heheHej Kochani!
Wreszcie mamy piątek!! Przed nami weekend, na który większość z nas tak długo czekała! Cieszę się nim niezmiernie. Tym bardziej, że przestrzeń w domu jako tako ogarnięta. Jutro sobota-przeważnie pełniąca funkcję tzw. dnia gospodarczego (przynajmniej do południa)- czyli "dzień idealny" na nadrabianie domowych obowiązków, na które w tygodniu zabrakło czasu..

Czy "działacie" zgodnie z zasadą 1 minuty, która polega na nie odkładaniu czynności trwających krócej niż minutę na później? Ja naprawdę mocno się staram! Równie mocno się z tym pilnuję.. choć nie zaprzeczę, że czasem i mi się "noga podwinie" w tej kwestii. Przyznać jednak muszę, że jest to dla mnie szczególnie ważne. Uświadomiłam sobie jakiś czas temu, że jest to idealny sposób, na utrzymanie porządku w domu i podważać tego nie będę! Jeśli mam coś np.odłożyć na miejsce od razu- to zajmuje mi to dosłownie kilka sekund...Jeśli takich nieodłożonych przedmiotów uzbiera się już więcej (a pewnie się uzbiera), a do tego dojdą inne codzienne obowiązki, to z tej niespełna minuty robi się godzina! A ja nie lubię ogarniać domowego chaosu!! Tym bardziej wtedy, kiedy muszę poświęcić na to zbyt wiele czasu, który mogłabym przeznaczyć na coś znacznie milszego. Bardzo szanuję mój czas i osób, z którymi obcuję, dlatego świadomie nie dokładam sobie obowiązków (jak wspominałam wyjątki się zdarzają).
Jak wiecie jednak sama nie mieszkam.. O ile łatwo jest mi samą siebie przypilnować w tej kwestii, o tyle trudniej nakłonić do tej zasady Ema. A sprzątać w rezultacie "musimy" oboje!!

Ma któraś z Was pomysł jak problem rozwiązać? Dotychczasowe metody zawiodły!




Miłego!! :)


czwartek, 6 grudnia 2012

♪ ♫♪ ♫♪ ♪ ♪♪

Hej:)
Jak Wam mija popołudnie? Ciemność widzę!! Mam nadzieję, że dobry humor z tego powodu Was nie opuszcza:) Że nie przysypiacie po kątach i nie wpadacie w stany depresyjno-melancholijne, bo jeszcze kawałek doby przed nami!! Ja uciekam po kubek gorącej herbaty (na rozgrzewkę:)), a Wam życzę samych przyjemnych chwil!!

Dla znużonych aurą dnia dzisiejszego, coś na rozruszanie :) Bye:)





środa, 5 grudnia 2012

recepta na udany związek?

Hej Kochani:)
Jak Wam mija popołudnie? Ja raczę się popołudniową kawą i ciastem.
Dziś czeka mnie jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, ale przyznam szczerze, że najgorsze już za mną!

Kto z Was słyszał o zachowaniu stosunku 5:1 w związku?
Już tłumaczę o co chodzi..
Otóż, podobno zachowanie stosunku 5:1 w związku partnerskim, bądź małżeństwie zapewnia parze bardzo duże szanse na szczęśliwe i długie wspólne życie. A dokładniej... 5 pozytywnych spostrzeżeń, bądź komentarzy pod adresem partnera przypadających na jedną uwagę krytyczną.
Ma sens?
Według mnie ma! A Wy co o tym myślicie?




wtorek, 4 grudnia 2012

Miej zasady- BĄDŹ SOBĄ!!!

"Nie znam recepty na sukces, ale próba zadowolenia wszystkich to recepta na porażkę"

Bill Cosby

Pewnie znacie to z własnego doświadczenia... Ilekroć staramy się każdemu dogodzić, nikt nie jest zadowolony i w rezultacie nie dogadzamy nikomu. Najgorsze jest to, że działamy wtedy wbrew sobie, bo próbujemy być kimś, kogo chcieliby widzieć inni, zamiast pozostać autentyczni. Nie tędy droga!! Im szybciej to do nas dotrze, tym lepiej. Z szacunku dla samych siebie bądźmy sobą...!! Nie ważne, czy innym się to spodoba, czy nie! Najważniejsze, abyśmy nie robili nic wbrew samym sobie (to największa zdrada!!!!).
Tylko prawdziwi przyjaciele pozostaną blisko..




Mam nadzieję, że dzień upływa Wam w pozytywnym klimacie. Ja właśnie zostałam uraczona Emowymi krokietami i ciepłym barszczem. Jestem w siódmym niebie, a moje kubki smakowe dostały najlepszy prezent jaki mogły sobie dzisiaj wymarzyć!! Na podniebieniu zagościł smak świąt, a za oknem wciąż szaro i buro..

A jak u Was? Miłego popołudnia życzę:)

poniedziałek, 3 grudnia 2012

trochę poniedziałkowej motywacji

Poniedziałek to według wielu z Was (tak mi się wydaje) dzień, w którym szczególnie potrzebujemy motywacji (przynajmniej ze względu na ciężar rozpoczynającego się tygodnia, który niesie ze sobą wiele spraw i obowiązków). Część z Was może się z tym nie zgodzić, następni podpiszą się pod tym..
Ja osobiście najchętniej przyjmuję wielkiego kopa motywacyjnego w niedzielę- wtedy jest on dla mnie szczególnie niezbędny.

Odrobina motywacji dla tych, dla których ten dzień trudno przetrwać i dla wszystkich tych, którzy tego potrzebują:) Dla tych, którzy rozpoczęli nowe projekty i przedsięwzięcia. Dla tych, co wyznaczyli sobie osiągnięcie celu i założyli wielki sukces...Dla tych, co nie mają już siły i dla tych, co mają jej jeszcze sporo. Dla tych, którzy po drodze przestali wierzyć, że może się im udać i dla tych, którym motywacja dodaje skrzydeł.

Rób swoje, działaj- do mety już bardzo blisko :)

Miłego poniedziałku i udanego tygodnia!! Bye



sobota, 1 grudnia 2012

grudzień czas zacząć

Hej Kochani:)
Andrzejkowa noc już za nami! Pora przywitać grudzień! Nie ma chyba nic lepszego jak unoszący się w powietrzu zapach grzanego wina i miodowo-cynamonowych ciasteczek:) Mimo, że temperatura za oknem nas nie rozpieszcza możemy poprawić sobie humor małymi wypiekami, ozdobić je różnokolorowymi lukrami i powoli przygotowywać się do Świąt:) Nie wiem jak Wam, ale mi już ten klimat powoli się udziela. Tym bardziej, że wychodząc z domu, na każdym kroku można natknąć się na kolorowe światełka i świąteczne dekoracje:) To jest właśnie to, za co uwielbiam grudzień najbardziej:)
A Wy?