Taka pogoda, jaką obecnie mamy (u nas leeeejee...!!) może nie sprzyja spacerom, opalaniu się, czy innym czynnościom na świeżym powietrzu. Jest za to idealna do wszelkich zaległych "zadań domowych".
Postanowiłam wreszcie zabrać się za uporządkowanie wszystkich walających się po domu ładowarek, organizując im jedno miejsce.
Już dawno powinnam to zrobić! Może ich żywot byłby dłuższy i nie miałyby teraz połamanych kabli :)
Tak czy siak obecnie każda z nich ma swoją własną przegródkę, jest związana gumką recepturką, a ja nie muszę marnować czasu na szukanie ładowarki, gdy rozładuje mi się telefon bądź aparat.
I najważniejsze..kable wreszcie nie są poplątane :)
Czego potrzebujecie?
- pudełko lub karton ( ja użyłam pudełka po dużych śledziach.. tak, śledziech, heheh :))
- karton lub tektura ( do wykonania przegródek)
- stare pocztówki ( moje pochodzą z ostatniej wizyty w muzeum Audi :)) lub papier ozdobny
- taśma dwustronna
- gumki recepturki lub drucikiA Wy jak przechowujecie swoje ładowarki? Udanego dnia :*