środa, 29 lutego 2012

może to lifting, może fotoshop

Z innej beczki. Temat znany. Ja się upłakałam oglądając reklamę tego "super produktu". 

Po co nam diety, lifting i farby do włosów? Przecież jest Fotoshop (nie mylić z Photoshopem). To nic, że efekt końcowy daje nam tylko kilka procent oryginału, przynajmniej można uniknąć zbędnych operacji plastycznych i innych bolesnych zabiegów, wyglądając przy tym nieskazitelnie. Czy, aby na pewno?



Efektem ubocznym może być jedynie: 





            utrata pępka :)



















                      "wybity obojczyk"

















    "problem z łokciem" i damska dłoń zamiast męskiej








Teraz na serio. Nie jestem przeciwniczką ulepszania fotografii, ale wiadomo- wszystko z umiarem. Ważne by na zdjęciu fotografowane osoby lub przedmioty nie odbiegały zbytnio od oryginału, bo bywa i tak, że wcale go nie przypominają. Więcej precyzji, mniej przedobrzania i czujne oczy, a jest szansa, że zamiast popsuć stworzymy coś fajnego.


P.S.
Produkt ten idealnie sprawdza się również w renowacji aut po wypadku. Likwiduje wgniecenia, rysy i stłuczone szyby. Godne polecenia, hehe:)

2 komentarze:

  1. Photoshopowe wpadki są niezłe ;d szczególnie te na pierwszych stronach gazet...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Popłakałam się ze śmiechu oglądając galerię (tu tylko kilka przykładów).
      Panie bez pępka, panowie z damskimi dłońmi i ta "ręka pojawiająca się znikąd".. a jeśli to wszystko pojawia się na pierwszej stronie gazet to ubaw po pachy (na miejscu autora spaliłabym się ze wstydu:D )

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.