niedziela, 29 kwietnia 2012

podkład idealny?

Hej :)
Jak spędzacie niedzielne popołudnie? U nas znów pochmurnie i pewnie wieczorem popada. Myślałam, że będzie dziś mnóstwo słońca i skoczymy gdzieś na godzinę się powygrzewać, a tu taki pogodowy psikus..
Podczas ostatniej wizyty w drogerii zdecydowałam się na kupno nowego podkładu, bo te które mam "na stanie" nie zadowalają mnie jako konsumenta.
Tak więc..od dłuższego czasu poszukują podkładu idealnego. Takiego, który poradzi sobie z niedoskonałościami, nawilży skórę, ale jej nie przetłuści. Zależy mi również na tym, aby odcień był naturalny i nie wpadał nie daj Boże w róż (najgorsze dla mnie to wyglądać jak różowa świnka :)). Do tej pory najlepiej spisywały się u mnie podkłady Maybelline, więc postanowiłam wypróbować kolejny z tej firmy. Jeszcze nie wiem czy kupię go ponownie..Poużywam i wyrobię sobie zdanie na jego temat.

Mowa tym razem o Mayballine Dream Nude Schaum, czyli podkładzie w piance zamkniętej w 50 ml opakowaniu. Na moje oko wydaje się  być bardzo wydajny (bardziej niż te w postaci cieczy), ale zobaczymy jak szybko będzie ubywał.
Delikatne pęcherzyki powietrza i pigmenty sprawiają, że makijaż wydaje się być bardzo lekki.
Łączy się równomiernie ze skórą, jest delikatny, choć podkreśla miejscowo przesuszoną skórę. Ma delikatną konsystencję. Jeśli chodzi o idealne krycie, to według mnie pozostawia wiele do życzenia.
Dostępny jest w pięciu odcieniach, ja wybrałam NUDE 21 i wydaje mi się, że spełni moje oczekiwania kolorystyczne. Twarz wygląda bardzo naturalnie, nie widać drastycznego "przejścia" między skórą z podkładem, a skórą bez podkładu (mam nadzieję, że zrozumiałyście co mam na myśli :)).
Na razie postanowiłam nie wydawać jednak jednoznacznej opinii na temat produktu, gdyż użyłam go dopiero dwa razy.

A Wy miałyście do czynienia z Maybelline Dream Nude Schaum? Jakie są Wasze opinie na temat tego podkładu? Jakich podkładów Wy używacie? Macie swój podkład idealny?


4 komentarze:

  1. nie mialam jeszcze tego podkladu ; ]

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam styczności jeszcze z tym podkładem. Ja dla mnie (choć nie używam podkładów za często) ideałem jest Essence Soft Touch Mousse Make-up. Idealnie stapia się z cerą, nie pozostawia smug ani zacieków, trzyma się cały dzień. I jest dość tani, koszt to ok. 17 zł. Uwielbiam go ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama ma ten podkład, ale nie konsultowałam się z nią na jego temat ;P ja mam ostatnio Loreal true match i jest fajny, bardzo łatwy w aplikacji, nie daje efektu maski, a do tego jest w aż 12 kolorach ;) mam tez beznadziejny podkład z sephory, który ponoć jest wygładzający i lekki, ale niestety do lekkości wiele mu brakuje, strasznie uwidacznia pory w ogóle jest fuj. Ja niedzielne popołudnie spędziłam w Szklarskiej Porębie i przejeżdżając przez Jelenią myślałam o Tobie ;)) Szoszi

    OdpowiedzUsuń
  4. wypróbuje ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.