Było strzyżenie Ema, a teraz czas na wspólne popołudnie (a właściwie to wieczór). Takie chwile, które możemy razem spędzić zdarzają się niezwykle rzadko, ale mam nadzieję, że niebawem się to zmieni.
Potem może ruszymy się z domu i uskutecznimy wieczorny spacer, a dzień pewnie zakończy się niemieckojęzycznym seansem ( bleee! ) A jak Wam mija czwartkowy czas?
Poniżej zdjęcia z dziś:)
Piękniutka ;)
OdpowiedzUsuńfajnie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:)
http://www.beautifulgirlandfashion.blogspot.com
You look great:)
OdpowiedzUsuńJakie zarąbiste focie! Jak ja Cię dawno nie widziałam, aż się stęskniłam! szoszi
OdpowiedzUsuńSzoszi, od Ciebie było "supcio"? Buziaki ślę :*
Usuńhaha dobrze mnie rozgryzłaś, ode mnie :D a tak w ogole to jestem tu na bieżąco ;P
UsuńUwielbiam takie dni wolne od pracy i obowiązków.. (a do urlopu daleko... aaach)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)
Drugie zdjęcie bardzo fajne ; >
OdpowiedzUsuńAle ty jesteś śliczna ;))
OdpowiedzUsuńjejku, jaka Ty jesteś śliczna! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna Ty =)
OdpowiedzUsuń