Hej :)
Jak Wam mija popołudnie? Ja spędzam je w domowym zaciszu, bo na dworze jakoś tak chłodem zawiewa. Wyszłam na chwilę i nagle całe niebo pokryło się ciemnymi chmurami, trochę pokropiło..
Teraz znów wyszło słońce, które co chwile znika i znów się pojawia. Taka pogoda nastraja mnie jedynie do
siedzenia w domu, w moich ulubionych dresach z kubkiem goręcej kawy.
To nie zły nastrój, czy pojawiająca się melancholia nakłania mnie do zaszycia się pod kocem, lecz jakaś taka ospałość, która wywołuje u mnie hipnotyczny stan. Wolę dziś spokojnie odpocząć. Poza tym, tak chyba bezpieczniej w piątek 13-go:)
A poza tym chcę już wysokich temperatur i dni przepełnionych słońcem, które bez wachlarza i butelki wody w ręce są nie do przeżycia. Chcę już narzekać, że zbyt gorąco, opalać się, a później szukać cienia...
Chcę się ubrać w kwiaty od stóp do głów i poczuć wreszcie lato :) Miłego.
faktycznie hipnotyzuje:))
OdpowiedzUsuńhttp://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
zahipnotyzowalam sie heheh;)
OdpowiedzUsuńteż chce już ciepłe dni.
OdpowiedzUsuńcoonsly.blogspot.com - zapraszam
na melancholię polecam gorącą kąpiel i butelkę czerwonego wina :)
OdpowiedzUsuńu mnie pogoda całkiem podobna, też czekam z utęsknieniem na ciepełko :)
OdpowiedzUsuń