Pewnie większość z Was zmierza już małymi kroczkami w stronę łóżka. Ten post miał pojawić się jutro z samego rana, ale tak sobie pomyślałam, że może niektórzy z Was zechcą skoro świt wprowadzić w życie niektóre wskazówki..
Mam dla Was krótkie ćwiczenie pomagające w zmianie nastawienia. Jak wiadomo bez pozytywnego podejścia do życia ciężko jest przeżyć udany dzień. Mam nadzieję, że wstajecie codziennie prawą nogą..Jeśli to nie wystarcza spróbujcie innej metody. Zmianę Waszej postawy do życia można zacząć stosując słynne "Pytania na dzień dobry" opracowane przez Anthon'ego Robbinsa. A brzmią one następująco:
1. Z czego w moim życiu jestem dumny?
2. Za co jestem wdzięczny?
3. Kogo kocham? Kto kocha mnie?
4. Jakie są największe zalety mojej obecnej sytuacji?
5. Co mogę dzisiaj zrobić by poprawić moje życie?
Zobaczcie, co można zyskać odpowiadając na te pytania przez 10 kolejnych poranków:) Podejmujecie wyzwanie?
Miłej nocy :)
Piękna jesteś, a co do pytań, nad niektórymi trzeba się nieco nasilić by sobie na nie odpowiedzieć.
OdpowiedzUsuńPodejmuję! Analizując te pytania wyłazi na wierzch mój pesymizm. Przyda się bardziej wnikliwa analiza, jednak.
OdpowiedzUsuńBlog , który nastawia pozytywnie do życia:) Ja niestety taka jestem że jeśli chce w sobie coś zmienić i coś osiągnac potrzebuje drugiej osoby ,która też się o to stra, nawet jesli chodzi o tak błacha rzecz jak zapał do biegania :) ps. Bardzo ładne zdjęcia :)dziękuję za odwiedzenie mojego bloga:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :) Jesteś prześliczna i podoba mi się sposób w jaki piszesz :) Ten optymizm jest zaraźliwy! Obserwuję :*
OdpowiedzUsuńhttp://www.voguerka.blogspot.com
Dziękuję i witam na blogu :*
Usuńdelikatna buzia :)
OdpowiedzUsuńobserwuję .