Korzystacie z zaparzaczy do herbaty? Ostatnimi czasy nie mogę się bez mojego obejść. Na rynku pojawiło się mnóstwo przeróżnych modeli, które mają nietypowe kształty i kolory. Ja mam tradycyjny dzbanek, który doskonale spełnia swoją funkcję. Z racji tego, że za oknem prawdziwa zima, a temperatura do wysokich nie należy- dogrzewam się na wszystkie sposoby... Jednym z niezawodnych metod jest kubek ulubionej gorącej herbaty.
Żeby nie wstawać co chwilę po kolejną, zaparzam cały dzbanek! Dla takich herbaciarzy jak ja, to doskonałe rozwiązanie :)
Najlepiej zakupić sypane herbaty (są o wiele zdrowsze i według mnie smaczniejsze) i opijać się nimi do woli! Możecie zastąpić je również suszonymi owocami lub ziołami ( mięta, skrzyp polny, pokrzywa itp.) nadają się znakomicie :)
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
kubek jakby do kawy z mlekiem !!! hihihi a herbatka to gwarantuję, że najlepiej smakuje z porcelanowej chińskiej filiżanki ;-)
OdpowiedzUsuńJa polecam zatem indyjską herbatkę z dodatkiem kardamonu i mlekiem !!! pycha !!!!!!!!
Kardamon najlepiej kupić w sklepie z kawą i herbatą
MONT
Mont a może tak zieloną herbatkę z opuncja i kwiatu nagietka:)hehe smakuje wybornie.:)m.E
UsuńJaki słodki kubek :) Ja jednak robię sobie tylko jedną, cieplutka, nie używam zaparzacza.
OdpowiedzUsuń