"Najlepiej, kiedy jest dobrze, lepiej może być tylko wówczas, kiedy jest najlepiej"
(pis.) Lisa Grunwald
Hej kochani!
Właśnie zaliczyłam pierwszy trening z płytą Ewy Chodakowskiej , TURBO SPALANIE dołączonej do Shape:) Jestem mega zadowolona, choć w trakcie miałam ochotę rzucić szklanką w komputer! Jak dla mnie, trening jest wielkim wyzwaniem i przyznam szczerze, że runda 8 mnie zabiła.. Mam nadzieję, że w środę będzie już tylko lepiej, a w piętek to już w ogóle :)
Po zderzeniu z wyciskarką potu nastąpiło obowiązkowe uzupełnienie magnezu, a na koniec chłodny prysznic i peeling antycellulitowy, żeby tak dosadnie wzmocnić efekty "tych cierpień". Czuję, że poziom endorfin skoczył mi do maksimum:)
Zdecydowanie: JEST DOBRZE !
Czy ktoś oprócz mnie podjął się ćwiczeń z Ewą? Jak nie, to zachęcam, choć całe ciało boli i w trakcie nie jest fajnie to uczucie "po" bezcenne:)
ja tez mam tę płytkę jest świetna:)
OdpowiedzUsuńDajesz radę na 8? jak tak, to podziwiam :)
UsuńWszędzie słychać o tym treningu, ja jednak pozostanę przy swojej jodze :)
OdpowiedzUsuńja postanowiłam tym razem na wycisk, hehe :D
Usuńciekawy wpis i świetny blog!
OdpowiedzUsuńczy to wrześniowy Shape? :)
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńna czym to dokładniej polega? bo muszę się zebrać do takich ćwiczen a te ktorych probowalam dotychczas jakos mnie nie zachęciły xd
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych bo fajnie tu U ciebie:)
tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć :P
UsuńDziękuję :) Koniecznie muszę wypróbować ćwiczeń Ewy, zbieram się od dłuższego czas. Zmęczenie po dawce sportu to jedno z najwspanialszych uczuć! :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie, mam więc nadzieję, że zapału mi wystarczy, aby wytrwać do końca ;)
UsuńWytrwałości to by mi nie starczyło na długo.jestem ciekawa ile Tobie Malko wystarczy?:)P zgadzam się ,że fajnie u Ciebie:):)
OdpowiedzUsuńsama jestem ciekawa :) mam nadzieję, że wytrwam do końca, a przyznam, że mam chrapkę na dłużej... Trzymać kciuki proszę :)
UsuńUwielbiam ćwiczyć więc kto wie, może i ja zakupie sobie tę płytkę i spróbuje;)
OdpowiedzUsuńhttp://annaantje.blogspot.com/
dużo słyszałam już o tym treningu! ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ta płytę ale jeszcze nie ćwiczyłam po Twojej recenzji zaczynam się bać hiii :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :) pozdrawiam i obserwuję
ja miałam szczerze dosyć, radość przychodzi dopiero po wszystkim :)
UsuńJa właśnie zaraz zabieram się za 3 płytę, aż się boję :D A jeśli chodzi o skalpel i killera to preferuję tą pierwszą :D
OdpowiedzUsuńhehe :D ja przeważnie też, ale tym razem spróbuję przebrnąć u boku killera :P
Usuńja w sumie ćwiczę na własną rękę, choć ostatnio trochę zaniedbałam treningi, ale zwyczajnie nie mam czasu. szkoła mnie wykańcza.
OdpowiedzUsuńheh ćwicz ćwicz, bądź lepsza od Cindy. Ona dostała kasetę z ćwiczeniami z 17 lat temu i ćwiczy codziennie. Zapytaj EMA ;-)MONT
OdpowiedzUsuńwiem, wiem- znam tę historię :) ja nie wiem czy mi zapału do końca miesiąca wystarczy, a co dopiero na kolejnych 17, 20 lat, hehee :D
UsuńTrening z Ewką to prawdziwy kat!! :D
He he.kaseta jest,ale efekty mizerne:)m.E
OdpowiedzUsuńEfekty mizerne..? Czy ja wiem.. Według mnie JEST DOBRZE :)
UsuńNo i ten zapał, o którym MONT wspomniała- samodyscyplina to podstawa!
eeee m.E. ALE twój zapał się liczy he he he MONT
OdpowiedzUsuńnie podlizuj się teściowej hihihihi MONT
OdpowiedzUsuń