sobota, 12 listopada 2011
Chill
Ufff....jak dobrze wreszcie usiąść..
Niedawno wróciłam z zakupów- jutro jest niedziela, co oznacza, że wszystko mamy tu pozamykane. Dlatego dziś musiałam zaopatrzyć nasz miły kącik, we wszystko, co niezbędne do życia :) Fajnie jest w końcu zająć miejsce na naszej kanapie, nie robiąc nic... i wiedząc, że w tym stanie mogę pozostać do poniedziałku. Wypoczynek, relaks, odprężenie- to wszystko, w co właśnie się zaopatrzyłam...i dobrze mi z tym :)
Włączam zielony guzik!!! Bye :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.