Co powiecie na przedpołudniową kawę? Ale nie taką tradycyjną, wypłukującą magnez z organizmu, lecz dostarczającą go. Kawę wyprodukowaną z wodnego wyciągu ziaren zbóż (żyta, jęczmienia oraz korzeni cykorii i buraka cukrowego). Poza magnezem dostarcza organizmowi potas i fosfor oraz reguluje procesy trawienne. Wpływa również korzystnie na perystaltykę jelit:) Wprawdzie bezkofeinowa, więc nie działa pobudzająco jak tradycyjna, ale walory smakowe ma zadowalające (nawet dla takiego kawosza jak ja).
Póki co zastąpi mi jakieś 3 kawy kofeinowe dziennie, a to zdecydowanie dobra wiadomość dla mojego organizmu..
Nie chcę w chwili obecnej całkowicie zrezygnować z tradycyjnej kawy, jedynie mocno ją ograniczyć. Kto wie, może z czasem zostanie ze mną tylko zbożowa z cykorią? Było by miło:)
A Wy co o niej sądzicie? Pije ktoś?
Póki co zastąpi mi jakieś 3 kawy kofeinowe dziennie, a to zdecydowanie dobra wiadomość dla mojego organizmu..
Nie chcę w chwili obecnej całkowicie zrezygnować z tradycyjnej kawy, jedynie mocno ją ograniczyć. Kto wie, może z czasem zostanie ze mną tylko zbożowa z cykorią? Było by miło:)
A Wy co o niej sądzicie? Pije ktoś?
oj niestety wcale na zdrowie Ci taka kawka nie wyjdzie, jeśli już to pij zwykłego Anatola produkowanego wg starej receptury z polskich zbóz - kawa zbożowa - bez wzmacniaczy i innych cudów chemicznych w składzie .... a zapewniam,że super smakuje z mlekiem i z kardamonem, rumem lub odrobiną amaretto
OdpowiedzUsuńpycha MONT
Tak :) Jest przepyszna .
OdpowiedzUsuńja tam na szczęście nie przepadam za kawami;)
OdpowiedzUsuńwolę zieloną herbatę;)
zazdroszczę:)
UsuńJa ogólnie nie lubię kawy:)
OdpowiedzUsuńRok temu nałogowo pijałam kawę zbożową:) Klasyczna kawa bowiem nie służyła mi za bardzo;) Prezentowanej przez Ciebie niestety nie miałam okazji spróbować póki co:)
OdpowiedzUsuńMmmm... Pyszota!!!
OdpowiedzUsuń