piątek, 19 kwietnia 2013

inspiracja- ogniwo napędzające życie:)

"W miarę jak przybywa mi lat, elementem mojego planu emocjonalnego przetrwania musi być aktywne poszukiwanie inspiracji, a nie bierne oczekiwanie, aż ona sama mnie odnajdzie."

Bebe Moore Campbel

Już od jakiegoś czasu postępuję zgodnie z samą sobą i moim sumieniem. Przestało mnie interesować co mówią inni, o czym plotkują i co o mnie myślą. Stawiam na ciągły rozwój (nabywam nowych umiejętności), stale dowiaduję się nowych rzeczy o sobie i ciągle szukam inspiracji. Stawiam sobie innowacyjne cele i wyzwania, i nieustająco zadowalam emocjonalnie samą siebie (nie innych). Wciąż szukam pasji, która zostanie ze mną na dłużej i da mi pełne zadowolenie w przyszłości. Chce swoje wolne chwile spędzać aktywnie i nie mówię tu wcale o aktywności fizycznej, choć bez niej ani rusz:)
Staram się wypełniać mój czas wartościowymi czynnościami, które wnoszą do mojego życia mnóstwo radości i zadowolenia.
Telewizję oglądam tylko po niemiecku (ze względów edukacyjnych), nie interesują mnie również przepychanki polityczne i natłok negatywnych informacji serwowanych przez media. Nie mam ochoty zaśmiecać mojej głowy wojnami, tragediami i agresją. W telewizji szukam tylko wartościowych treści, choć łatwo nie jest.
W wolnej chwili zaglądam do mojego "magicznego" notesu, w którym zapisuję wszystko to, co inspiruje mnie każdego dnia. Codziennie odwiedzam kilka wartościowych blogów, czytam ulubione książki i szukam weny w zwykłych codziennych czynnościach.
Nie wyobrażam sobie dnia bez poszukiwania natchnienia. Tylko wtedy czuję, że moja dusza wypełniona jest po brzegi hormonami szczęścia, a ja mogę spędzić kolejny produktywny dzień:) Zachęcam Was również do poszukiwań, dzięki którym być może odkryjecie samych siebie, doświadczycie czegoś o czym nawet nie marzyliście lub wzbogacicie swoje życie o jakąś interesującą pasję.
Jestem ciekawa co Was inspiruje i czy w ogóle poszukujecie inspiracji? Dajcie znać:) Miłego!


6 komentarzy:

  1. Wspaniały post. Życzę Ci w takim razie, żebyś znalazła swoją największa pasję, która zostanie z Tobą na całe życie. Tak jak piszesz ;*
    Pozdrawiam ;**



    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  2. hej:)
    ja również nie wyobrażam sobie życia bez codziennej inspiracji, a szukam jej wszędzie, albo raczej chyba ona znajduje mnie. wszędzie. gdzie się da. ostatnimi czasami moja energia jest głównie nastawiona na moje mieszkanie, zaglądam na inne blogi, podpatruję, wymyślam, przerabiam, dodaję, wyrzucam, maluję, przecieram, itp itd. wcześniej tak samo szalałam z torebkami z filcu, broszkami, opaskami i naszyjnikami. zawsze coś tworzyć, ciągle mieć głowę wypełnioną świeżymi pomysłami - oto ja! i nawet kiedy zrobię coś wymarzonego, to i tak po krótkiej chwili obezwładniającej satysfakcji i dumy z siebie - pędzę dalej, chcę coś nowego, dążę naprzód. i nie chodzi tu o to, że nie potrafię się cieszyć, przeciwnie. ale chyba mój stopień kreatywności jest zbyt mocno wybujały:)
    co do pierwszej części twojego postu, w tym temacie to ci troszkę zazdroszczę, niestety ja nadal mega się przejmuję co ktoś myśli, co mówi na mój temat i każdą krytykę ciągle mocno przeżywam w sobie. walczę z tym, pracuję nad swoją samooceną, niestety strasznie niską, ale idzie ciężko...

    ps. rozpisałam się:) no ale... ZAINSPIROWAŁAŚ MNIE DO TEGO!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. To świetnie, że nie przejmujesz się tym co mówią inni - tak trzymaj! Zawsze warto być tylko sobą! :) Fajnie jest rozwijać swoje zainteresowania i iść do przodu.
    Hm, ja inspiracje czerpie z otoczenia, z blogów, one są wszędzie! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. POWODZENIA W DĄŻENIU DO CELU**CELUJĄCO!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmmmm mnie do inspracji codzienie rano musi pobudzić kawka podana do łóżka... rozjaśnia mi umysł ... potem lustro i różne postanowienia :-) do których dąże lub dojrzewam. Inspiracją dla mnie jest słońce i palmy, jeszcze raz słońce i jeszcze raz słońce ...
    w y j a z d n a w a k a c j e to moje święto każdego roku, to dla mnie ważne i inspirujące

    MONT

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podopba mi się Twoje podejście, by nie przejmować się zdaniem innych. Ja także staram się żyć w zgodzie ze sobą, mimo, że wiele osób z najbliższego otoczenia może tego nie popierać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.