Postanowiła nie chować mojej sokowirówki na strych, tylko zaprzyjaźnić się z nią na poważnie!! Z dużym oporem jem jakiekolwiek owoce. Z warzywami idzie mi lepiej (uwielbiam różnego rodzaju surówki, a zwykła kanapka, bez pomidora czy ogórka kiepsko mi wchodzi:)). Nie mniej jednak spożywanie odpowiedniej ilości warzyw i owoców idzie mi opornie, co wiąże się z niedoborem witamin.
Jest na to rada!! W związku z moim wielką niechęcią do spożywania "świeżynek" co jakiś czas przyrządzamy z Emem różnego rodzaju soki owocowe (witaminy w formie płynnej smakują najlepiej!!). Oczywiście te wyciskane przez nas w domu są najzdrowsze (unikajcie jak ognia tych z kartonu, które w składzie maja całą tablicę Mendelejewa i mnóstwo cukru!!) i mają najwięcej właściwości. Należy pamiętać, żeby zawsze dodać do nich łyżkę oleju, gdyż właśnie za jego sprawą witaminy są lepiej przyswajane przez nasz organizm:)
Z sokami owocowymi mam już pewne doświadczenie, teraz czas na koktajle warzywne. Podobno te zielone mają w sobie najwięcej właściwości i zdrowia!!!!
Zawierają potas, białko, magnez, witaminy z grupy B, prowitaminę A, witaminy E i K, fosfor, chlorofil i dużą dawkę enzymów!! Brzmi doskonale:)
Do sokowirówki można wrzucić naprawdę wiele, więc do dzieła!!
fot. Arkadiusz Wojciechowski |
google.com |
Miłego wieczoru :)
Dodałam twego bloga do podstrony 'elite' zamierzam więc częściej tu wpadać ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:) Będzie mi bardzo miło :)
UsuńWarzywa i owoce to samo zdrowie, najlepsze ze swojego ogródka, ja również bardziej preferuje owoce i warzywa niż mięsa, jak jem kanapki to przeważnie z warzywami ;) i muszę chyba tej sokowirówki pożyczyć od Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńhaha, świetne zdjęcie! :D
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam o tej oliwie, dziękuję za info :)
Bardzo proszę :) Niektóre witaminy (dokładniej A, D, E i K), zawarte w warzywach i owocach, są rozpuszczalne w tłuszczach- tylko z dodatkiem tłuszczu (oliwy) są pełnowartościowe :)
UsuńSoki ze świeżym imbirem- interesujące. Imbir ma silne właściwości antynowotworowe ( nie gotowany).
OdpowiedzUsuńImbir to kozak!! :) Działa rozgrzewająco- często dodaję go do herbaty :)
UsuńMój tata ma sokowirówkę i chyba jej nie używa, muszę ja pożyczyć "na wieczne oddanie":)
OdpowiedzUsuńPolecam!!! To naprawdę fajna sprawa. Zawsze możemy wszystko zmiksować i wypić z jednej szklanki ogromną dawkę witamin:)
UsuńŚwieże, zdrowe i PYSZNE, same dobroci w takim soku. Narobiłaś smaka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na taki soczek:)
Boskie zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak świeży soczek :)
Świetnie, że coraz więcej osób pisze i zachęca do pica świeżo wyciskanych soków! To samo zdrowie!!Gdyby kogoś interesowało na stronie puregreen znajdziecie kilka fajnych przepisów soków np. na usuwanie toksyn z organizmu
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem jakoś przyzwyczajona do jedzenia owoców. „O! Bo mam teraz ochotę to sobie zjem!” - w moim wykonaniu takie zdanie nie występuje. Jeżeli ktoś mi obierze jabłko to jeszcze, ale sama z siebie to bardzo rzadko. Dlatego sposób z własnymi sokami i sokowirówką mogą mnie przekonać do spożywania owoców. Co do soków z warzyw... Hm... Nad tym rodzajem napojów muszę się głębiej zastanowić. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSam poszukuję aktualnie sokowirówki, zastanawiam się nad tym modelem https://www.meru.pl/sokowirowka-wolnoobrotowa-cortland-pc-150-a-botti.html, tylko moje pytanie brzmi, jak się ona tak naprawdę sprawuje? Może miał ktoś z nią wcześniej styczność ?
OdpowiedzUsuń