Nareszcie wyszło słońce :)
Od samego rana tylko ciemne chmury były widoczne na niebie. Mimo tego wczesnym rankiem wybraliśmy się z "misją" na naszych rowerach.. Po drodze złapał nas deszcz, było zimno i nieprzyjemnie. To wszystko jednak nic.. Najgorsze było jednak "coś", co utwierdziło mnie w przekonaniu, że.. podkład idealny potrzebny od zaraz!!!
Pamiętacie jak niedawno przedstawiałam Wam Maybelline Dream Nude Schaum? Po dzisiejszym dniu jestem pewna, że nie kupię go nigdy więcej. Mimo swej lekkości, koloru, który mi odpowiada i wydajności..już wiem, że gości u mnie pierwszy i ostatni raz!!! W zmiennych warunkach pogodowych nie sprawdza się zupełnie. Nie muszę Wam chyba wspominać jak musiałam wyglądać, gdy złapał nas deszcz.. Wszystko spłynęło mi z twarzy (uwierzcie mi nie przesadzam). Najpierw pojawiły się dziwne plamy od kropli, a gdy próbowałam to jakoś odratować, wyglądałam jakbym się wymalowała na poligon... W dodatku podrażnia mi oczy.. kosmetyczny koszmar!
A Wam jak mija dzień?
Pogoda deszczowa ,ale za oknem zieleń w pełnej krasie,tak mija niedziela.Coś mi się wydaje,że nie lubisz deszczu,na pewno znajdziesz idealny podkład na każdą pogodę.:):)p
OdpowiedzUsuńMalko wiem jak się czułaś , nie raz tak zmokłam ,tragedia:)D
OdpowiedzUsuńU mnie tez deszczowo:(
OdpowiedzUsuńWspółczuję tej niemiłej 'przygody' z podkładem. U mnie dzisiaj na szczęście nie padało;)
OdpowiedzUsuńPogoda okropna a próbowałas juz matującego podkładu Paese?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie trafił w moje ręce, heh :) A gdzie go można kupić? Jest godny polecenia?
Usuńpogoda nie miła.
OdpowiedzUsuńtez szukam nadal podkladu idealnego
Hmmmmm, a więc kupujemy podkład i od razu na deszcz aby uniknąć później rozczarowań =)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :) albo w sklepie wylewamy na siebie szklankę wody i po kłopocie :)
Usuńhehe, o tym nie pomyślałam =)
Usuń