niedziela, 6 maja 2012

nigdy więcej..

Nareszcie wyszło słońce :)
Od samego rana tylko ciemne chmury były widoczne na niebie. Mimo tego wczesnym rankiem wybraliśmy się z "misją" na naszych rowerach.. Po drodze złapał nas deszcz, było zimno i nieprzyjemnie. To wszystko jednak nic.. Najgorsze było jednak "coś", co utwierdziło mnie w przekonaniu, że..  podkład idealny potrzebny od zaraz!!!
Pamiętacie jak niedawno przedstawiałam Wam Maybelline Dream Nude Schaum? Po dzisiejszym dniu jestem pewna, że nie kupię go nigdy więcej. Mimo swej lekkości, koloru, który mi odpowiada i wydajności..już wiem, że gości u mnie pierwszy i ostatni raz!!! W zmiennych warunkach pogodowych nie sprawdza się zupełnie. Nie muszę Wam chyba wspominać jak musiałam wyglądać, gdy złapał nas deszcz.. Wszystko spłynęło mi z twarzy (uwierzcie mi nie przesadzam). Najpierw pojawiły się dziwne plamy od kropli, a gdy próbowałam to jakoś odratować, wyglądałam jakbym się wymalowała na poligon... W dodatku podrażnia mi oczy.. kosmetyczny koszmar!

A Wam jak mija dzień?

10 komentarzy:

  1. Pogoda deszczowa ,ale za oknem zieleń w pełnej krasie,tak mija niedziela.Coś mi się wydaje,że nie lubisz deszczu,na pewno znajdziesz idealny podkład na każdą pogodę.:):)p

    OdpowiedzUsuń
  2. Malko wiem jak się czułaś , nie raz tak zmokłam ,tragedia:)D

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję tej niemiłej 'przygody' z podkładem. U mnie dzisiaj na szczęście nie padało;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pogoda okropna a próbowałas juz matującego podkładu Paese?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie trafił w moje ręce, heh :) A gdzie go można kupić? Jest godny polecenia?

      Usuń
  5. pogoda nie miła.
    tez szukam nadal podkladu idealnego

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmmmm, a więc kupujemy podkład i od razu na deszcz aby uniknąć później rozczarowań =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak :) albo w sklepie wylewamy na siebie szklankę wody i po kłopocie :)

      Usuń
    2. hehe, o tym nie pomyślałam =)

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.