Hej Kochani!
Wczoraj Tłusty Czwartek, a co za tym idzie szaleństwo pączkowe, dziś natomiast moja propozycja śniadaniowa do pracy lub szkoły w zdrowym (tak mi się wydaje) wydaniu.
Nie zawsze mam możliwość zjedzenia czegoś ciepłego, a na kanapki nie mogę już patrzeć. Postanowiłam zaopatrzyć się w pojemnik, który ułatwia mi życie i zabierać go codziennie ze sobą do pracy.
Dzięki niemu moje śniadanie nie jest nudne, jest za to smaczne i zdrowe.
Posiada on trzy przegródki, które chcąc nie chcąc zachęcają mnie do urozmaicenia w czasie przygotowania mojego posiłku.
A co jem dzisiaj?
- sałatka (pomidory, papryka, sałata-mix, kiełki, słonecznik)
- kabanosy
- sałatka z selera
Do tego zabieram dodatkowo pieczywo w osobnym pojemniczku, 1 1/2 litra wody mineralnej, kawę mrożoną i obowiązkowo jakieś owoce (najczęściej są to pomarańcze, banan lub gruszki).
Jeśli nie biorę do pracy żadnych owoców, staram się w domu nadrobić zaległości serwując sobie jakiś przepyszny owocowy zestaw.
świetne pomysły:)
OdpowiedzUsuńJeju, ale masz fajny talerz!
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie jem zdrowo, ani nie planuję posiłków. :( Niestety nie mam na to czasu, ledwie starcza mi go na podstawowe rzeczy.
to nie takie trudne :) to może wydawać się śmieszne, ale ten talerz bardzo ułatwił sprawę.
Usuńmniam ! aż jestem głodna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam http://pampaarampa.blogspot.com/
super pomysł na śniadanie ;) ja zazwyczaj jem jakieś kanapki :D
OdpowiedzUsuńja do tej pory też jadałam kanapki, ale mam ich już szczerze dosyć. pora na małą odmianę :)
UsuńGeneralnie u mnie są to jakieś bułeczki albo inne tego typu rzeczy ponieważ w moim przypadku nic większego niż one + termos nie mieści mi się do torby niestety :D Poza tym bardzo ciekawy pomysł spróbuję go kiedyś wykorzystać przy mniejszym nakładzie w torbie :)
OdpowiedzUsuńWow!! rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuń