wtorek, 25 lutego 2014

roweLOVE, czyli jak się pozbyć cellulitu

Z moim rowerem niemalże się nie rozstaję, a wycieczki na nim sprawiają mi naprawdę wielką frajdę. Zwykła wyprawa do pracy jest przyjemnością, podczas gdy inni stukają się po głowie zadając mi niekończące się pytania typu: jak ja mogę ciągle na rowerze jeździć? dlaczego nie jeżdżę autobusem lub samochodem? czy nie jest mi zimno? itp.

Otóż, o wiele zimniej by mi było, gdybym czas, który spędzam na rowerze przeznaczała na czekanie na autobus lub powrót z parkingu (ale dla niektórych to prawdziwa abstrakcja).

Uszczypliwe komentarze dostają uszczypliwe odpowiedzi i dodatkowe pytanie "czy masz cellulit (bo ja nie:)) i czy wiesz jak się go pozbyć?" 

Tak, tak odkąd  zaczęłam regularnie jeździć na rowerze ten problem mnie nie dotyczy, choć wcześniej bywało różnie.

Jak się okazało ok. 7 km dziennie (intensywnej jazdy) rozwiązało problem z celullitem, więc jak mogę tego nie kochać?


Dziś korzystając z cudownej pogody postanowiliśmy wybrać się za miasto i zregenerować siły na świeżym powietrzu...

Uwielbiam takie dni jak dziś!


Już nie mogę się doczekać kiedy będzie na tyle ciepło, że będę mogła pozbyć się tych wszystkich grubych rzeczy i wskoczyć w lekkie ciuszki :) Wy też?

Ale nie narzekam. Było słońce, było cieplej niż zwykle, a za sprawą niemalże całodniowego wygrzewania się na słońcu czuję się o wiele, wiele szczęśliwsza!


Miłego wieczoru!




9 komentarzy:

  1. jeszcze trochę i wiosna pięknie zawita :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nareszcie! czuję się już umęczona tym zimnem i szarówką. jeszcze miesiąc i wiooosna :)

      Usuń
  2. Ale ładnie u Was :) ja niestety mam cellulit, strasznie trudny do wytępienia i niestety żadna aktywność na niego nie wpływa :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia w tym słoneczku, czuć wiosnę. Widać radość z pobytu na świeżym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  4. ... a wiesz dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu??
    bo jest brzydki ! hihihi

    Pozdrawiam MONT

    OdpowiedzUsuń
  5. gdybym tylko nie była chora chętnie zaraz bym pojeździła na rowerku, słońce za oknem, aż się chce ruszyć tyłek! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę odkopać swój rower, bo wiosna tuż tuż;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jaaa;) chyba musze wyciągnąć znów rower!:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.