Sezon herbaciany rozpoczął się już u mnie na dobre!
I choć uwielbiam herbaty w tradycyjnej postaci , postanowiłam trochę poeksperymentować.
Żeby nie było nudno i monotonnie tej jesieni zdecydowałam, że wzbogacę nieco picie zwykłej herbaty. Ma być pomysłowo, oryginalnie i smacznie.
Zabrałam się za zaparzenie 4 szklanek różnych herbacianych specjałów (zabrakło mi tych w 100% naturalnych, saszetki musiały zrobić robotę) :
I choć uwielbiam herbaty w tradycyjnej postaci , postanowiłam trochę poeksperymentować.
Żeby nie było nudno i monotonnie tej jesieni zdecydowałam, że wzbogacę nieco picie zwykłej herbaty. Ma być pomysłowo, oryginalnie i smacznie.
Zabrałam się za zaparzenie 4 szklanek różnych herbacianych specjałów (zabrakło mi tych w 100% naturalnych, saszetki musiały zrobić robotę) :
- zielona z melonem
- pokrzywa z trawą cytrynową
- malinowa (która z herbatą zapewne ma niewiele wspólnego, ale jest wyjątkowo smaczna)
- świąteczna (cynamon itd.)
I tak powstał mój herbaciany napój: Xmas Jamaika :) I choć z Jamajką ma on niewiele wspólnego, tak mi to właśnie smakuje!! :)
uwielbiam sok malinowy! ;)
OdpowiedzUsuńSa i tacy co mowia, ze herbata to jedynie z samowaru smakuje jak herbata.
OdpowiedzUsuńkocham herbatę a tym bardziej jesienią !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam http://pampaarampa.blogspot.com/ :)
mm, sok malinowy , uwielbiam. ;) Fajna mieszanka .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;D
Przyłączam się do wielbicielek soku malinowego :) A ze smakowych herbat polecam karmelową - coś przepysznego :)
OdpowiedzUsuń