A wieczorową porą....
Mam dla Was przepis na "Przysmak Bawarski", jako, że w Bawarii obecnie pomieszkuję :)
Danie jest idealne na wieczory z przyjaciółmi (sama pamiętam niejeden wieczór spędzony w gronie znajomych ze studiów właśnie przy tym smakołyku, oczywiście obowiązkowo z butelką czerwonego wina- (pozdrowienia dla Bartka i Moniki :)) ). Potem przy okazji wspólnego mieszkania z Emem w naszym wynajętym ślicznym mieszkanku, na jednym z wrocławskich osiedli ciasto francuskie i parówki (Em jest parówkożercą, hehhe) zawsze zamieszkiwało naszą lodówkę, tak na czarna godzinę. Bardzo często organizowaliśmy spontaniczne "zloty znajomych" zwane domówkami, a wtedy okazywało się ono idealne do przygotowania czegoś na szybko.
Co potrzebujemy? (przepis na 8 porcji)
- parówki 4 szt. (ilość zależy od Was)
- ciasto francuskie
- ser żółty (nie jest warunkiem koniecznym, jeśli Wasza lodówka świeci pustkami, hehe )
- jajko (też można je wykluczyć z przepisu, zastępując je wodą )
Co dalej?
Ciasto francuskie rozcinamy na 8 równych części. Układamy na każdej z nich plasterek sera żółtego. Na ser kładziemy pół parówki (możecie dać całą, ja wolę mniejsze porcje ) i zawijamy. Przed zwinięciem możecie posypać również swoimi ulubionymi przyprawami ( ja dodaję oregano ( bo Em za nim szaleje :) i trochę świeżo zmielonego pieprzu. Gdy macie już gotowe rulony z parówką w środku możecie lekko ponacinać ciasto (mniej więcej tak jak nacina się kiełbasę na grilla czy ognisko,hihi :), górę posmarować jajkiem, ewentualnie wodą, aby ładnie się przyrumieniła.
Wszystko wkładamy do rozgrzanego piekarnika (temp.200 stopni C.), do zarumienienia się ciasta, czyli na jakieś pół godziny :) Po tym czasie nasz przysmak jest gotowy :)
Prawda, że łatwe i szybkie danie? Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.