Hej:)
Wprawdzie jesteśmy już w połowie tygodnia, ale to nie przeszkadza na teleportację w czasie.
Weekend spędziliśmy w Polsce, załatwiając sprawy. I choć czasu było naprawdę niewiele na jakikolwiek wypoczynek nie odmówiliśmy sobie wizyty w Karpaczu :)
Z mojej rodzinnej Jeleniej Góry to przysłowiowy rzut beretem, a czas płynie tam zupełnie inaczej..
Miłego wieczoru :)
Wprawdzie jesteśmy już w połowie tygodnia, ale to nie przeszkadza na teleportację w czasie.
Weekend spędziliśmy w Polsce, załatwiając sprawy. I choć czasu było naprawdę niewiele na jakikolwiek wypoczynek nie odmówiliśmy sobie wizyty w Karpaczu :)
Z mojej rodzinnej Jeleniej Góry to przysłowiowy rzut beretem, a czas płynie tam zupełnie inaczej..
Jeśli tylko będziecie mieli okazję znaleźć się w Karpaczu odwiedźcie koniecznie lodziarnię Sopelek, która od 1973 roku robi najlepsze lody w mieście :)
Poznacie ją po długich kolejkach!
Można spotkać Liczyrzepę..
kupić wódki regionalne..
i coś na zagrychę..
A jakby tego było mało.. Zagroda Góralska czeka.
Do zjazdów zachęca Kolorowa
Dla duchowej transformacji też coś się znajdzie..
My spędziliśmy w Karpaczu zaledwie dwie godziny, ale tym którzy są nastawieni na całodniowe chodzenie z pewnością przydadzą się wygodne buty.
Domka też z nami była :)
Uwierzcie mi, tamtejsze powietrze jest naprawdę wyjątkowe.. Tęsknię za nim na co dzień.
Miłego wieczoru :)
Nie byłam nigdy w Karpaczu, ale wierzę, że jest tam wyjątkowe powietrze i klimat, ja to samo odczuwam w Tatrach... I zawsze mam tam meega apetyt :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, masz bardzo ciekawego bloga, z chęcią obserwuję. :) :*
OdpowiedzUsuńŚciskam, Fashion Camille ♥
Miło mi, że się podoba:) Witam na blogu.
UsuńO proszę! To byłaś bardzo niedaleko mnie:)
OdpowiedzUsuńYhy, po sąsiedzku :)
Usuńdo Karpacza trzeba jechać na 3 dni, chociaż nawet i ta trójka byłaby za krótka ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu moich praktyk w Karpaczu (jakieś 10 lat temu) zdecydowanie jeden mi wystarcza :)
UsuńAle widoki przepięknie
OdpowiedzUsuńubóstwiam spędzać czas w górach ! przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie byłam w Karpaczu, może kiedyś ?! ;)
OdpowiedzUsuńFajne foty:) Byłam w Karpaczu,ale tak dawno,że niewiele pamiętam:)Długo nie byłam w górach,po Twoim poście zatęskniłam za nimi;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne fotki. Uwielbiam Karpacz, ma swój niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńDziekuje;) Ja tez go uwielbiam, jak tylko jestem w rodzinnych stronach wpadam tam na maly relaks ;)
UsuńPiękne zdjęcia, a przez te lody zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuń