środa, 21 listopada 2012

termofor kieszonkowy

Dalej pozostajemy w ciepłym klimacie,a wszystko za sprawą mini termoforków. Idealne dla wiecznie telepiących się i dogrzewających się na wszystkie sposoby zmarźluchów. Zamiast kolejnej pary rękawiczek warto zaopatrzyć się ten właśnie gadżet. Wystarczy "przełamać" blaszkę, która znajduje się w środku i poczekać, aż płyn zamieni się z ciepłą i twardą substancję o temperaturze do 50'C. Dostępne są w różnych kształtach i kolorach, trzymają ciepło ok.45 minut. Według mnie jest to naprawdę genialny gadżet. Idealnie sprawdza się podczas zimnych poranków na przystanku lub wieczornych spacerach:) Wystarczy wrzucić go sobie do rękawiczki lub kieszeni.
Jest to produkt wielokrotnego użytku. Zdolny do ponownego użycia zaraz po zagotowaniu go i zmianie jego zawartości ze stanu stałego na stan ciekły (to jest jedyny jego minus- żeby go "odczarować" musimy mieć dostęp do kuchni).





3 komentarze:

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.