Czas na kolejne podsumowanie miesiaca.
Miniony maj byl wyjatkowym miesiacem.
Kazdy promien slonca wywolywal u mnie niesamowity przyplyw endorfin!
I mimo, ze tych cieplych dni nie bylo za wiele, to nakrecaly mnie tak pozytywnie, ze pozytywnej energii mam po dzis dzien ;)
1- Moja Izabella, dzien po odnalezieniu (Nie mowilam Wam, ale w miedzyczasie zaginal mi kot. 90 % zaginionych domowych kotow znajduje sie w okolicznych piwnicach i krzakach, nie dalej jak 100-200 metrow od domu. Z moja Iza bylo tak samo. Ciesze sie, ze sie odnalazla. Odchodzilam od zmyslow).
2- W tym miesiacu probowalam nowych potraw, a takze sprawdzilam jak smakuja znane smaki w znanych mi miejscach. Choc kopytka w towarzystwie kapusty zasmazanej sa mi dobrze znane te z `Perly Zachodu´ nie maja sobie rownych.
3- Spotkanie ze znajomymi przy grillu ( w tle Rudawy Janowickie)
4- Moja Jelenia i widok z Gory Szybowcowej.♥
5- Urodzinowe buziaki dla Niego:*
6- Odwiedziny M. (i my w Monachium)
7- Caprese z truskawkami.
8- Wieczor na Gorze Szybowcowej..
9, 12, 20- Sesje, zdjecia i foto podboje, czli po dwoch stronach obiektywu.
10- Moja pierwsza zupa z soczewicy.
11- Rozmowy przy piwku...
13- Lody ciasteczkowe- absolutny hit minionego miesiaca. Uwielbiam.
14, 17- Na Perle Zachodu
15- Sezon truskawkowy rozpoczal sie na dobre! Wlasnorecznie zebrane truskawki z brazowym cukrem, jogurtem naturalnym i mieta z wlasnego parapetu smakuja najlepiej.
16- Kooocham kwiaty!
18- Na slubie wspanialych osob.. (to takze dzieki nim poznalam moja druga polowke ;)). To byl piekny dzien i genialna noc ;)
19- Majowa ja :*
Nie wiedziałam, że masz taką piękną kicie. Dobrze, że się odnalazła!
OdpowiedzUsuńZdjęcia w lesie mają w sobie magię, piękne. Rozwijasz się :-)
Pozdrawiam gorąco!
Pieknie dziekuje ;) Staram sie jak moge.
UsuńA co do mojej kici to jest ich dwie, a ta druga to chyba siostra Harrego...
;-)
Usuńświetne podsumowanie, widzę, że dużo się działo u Ciebie w maju :)
OdpowiedzUsuńtylko troszeczke ;) mam nadzieje, ze w czerwcu nie bedzie gorzej..
Usuń