Pokazywanie postów oznaczonych etykietą orzechy piorące. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą orzechy piorące. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 2 października 2012

Orzechowe pranie

Hej Kochani!
Właśnie zabieram się za pranie, ale nie takie tradycyjne... Dostałam ostatnio od MONT (siostry Ema) naprawdę ciekawy specyfik. Może któraś z Was miała już do czynienia z Orzechami Mydlanymi, bo o nich mowa? Ja jestem absolutnie zafascynowana tym produktem. Jedyne co mi pozostało, po zapoznaniu się z nimi "na sucho" to wypróbowanie w praktyce. Już nie mogę się doczekać:)
Orzechy można wykorzystać do prania, zrobić z nich szampon dla siebie lub swojego pupila, wymyć naczynia w zmywarce,  a nawet pozbyć się mszyc z kwiatów:) Ja póki co ograniczę się do pozbycia się zabrudzonych powierzchni na moim płaszczu i mam nadzieję, że ten środek mnie nie zawiedzie :)

W internecie można znaleźć mnóstwo informacji na temat zalet orzechów piorących, oto niektóre z nich:
- po pierwsze EKOlogiczne! -za to je cenię najbardziej:)
- idealne do prania odzieży alergików, osób z chorobami skórnymi i niemowląt
- nadają się do wszystkich rodzajów tkanin
- można wykorzystać je do prania w każdej temperaturze
- są bezpieczne dla tkanin, nie niszczą ich
- zapewniają czystość wypranym rzeczom (to sprawdzę już za chwilę :))
- wydajne i tańsze od proszków (używając ich można podratować domowy budżet)
- zmiękczają twardą wodę
- można przygotować z nich szereg preparatów do pielęgnacji domu i ciała:)

Co Wy na to? Miałyście z nimi do czynienia?