Do zrobienia tych batonikow zbieralam sie przez dobre pol roku. I sama nie wiem czemu tak dlugo zwlekalam.
W tym czasie trafilam na kilka przepisow, ktore koniec koncow zmodyfikowalam i zrobilam swoj wlasny przysmak.
Batoniki owsiane to super przekaska, gdy mamy ochote na male co nieco, a chcemy uniknac spozywania cukru i niezdrowych smakolykow . Moga rowniez spokojnie zastapic nam drugie sniadanie.
Ladnie opakowane beda tez milym prezentem DIY dla naszych bliskich.
Po tym czasie znow dociskamy mase owsiana, pozostawiajac "obciazenie" do wystygniecia. Wtedy tez dopiero kroimy nasze batoniki.
Smacznego!
A.
W tym czasie trafilam na kilka przepisow, ktore koniec koncow zmodyfikowalam i zrobilam swoj wlasny przysmak.
Batoniki owsiane to super przekaska, gdy mamy ochote na male co nieco, a chcemy uniknac spozywania cukru i niezdrowych smakolykow . Moga rowniez spokojnie zastapic nam drugie sniadanie.
Ladnie opakowane beda tez milym prezentem DIY dla naszych bliskich.
Skladniki:
- 2 szklanki platkow owsianych
- 3 lyzki wiorkow kokosowych
- 3 lyzki rodzynek
- garstka posiekanych orzechow wloskich
- 2 lyzki luskanego slonecznika
- 2 lyzki dyni
- 2 lyzki siemienia lnianego
- 2 lyzki masla orzechowego
- 3 lyzki miodu
- 30 g masla
Rozgrzewamy piekarnik do temp. 175 st.C.
Platki owsiane, orzechy, slonecznik i dynie wysypujemy na duza blache i rownomiernie rozprowadzamy.
Prazymy przez okolo 10 minut, ciagle kontrolujac sytuacje. Po tym czasie dosypujemy wiorki kokosowe i siemie lniane. Prazymy przez kolejne 2 minuty.
W razie potrzeby calosc mieszamy drewniana lyzka. Mieszanke przesypujemy do miski i dodajemy rodzynki.
W rondelku na malym ogniu rozpuszczamy maslo, miod i maslo orzechowe. Wszystkie skladniki powinny nam sie ladnie polaczyc. Pamietajmy jednak, ze calosc nie moze nam sie zagotowac.
Nasza mase przelewamy do miski ze skladnikami suchymi i dokladnie mieszamy.
Calosc przekladamy do wylozonej papierem do pieczenia keksowki. Przykrywamy dodatkowa warstwa papieru i mocno dociskamy, tak, aby nasza masa byla dobrze ubita. Mozemy cos na niej polozyc.
To bardzo istotne i odgrywa duza role przy pozniejszym krojeniu naszych batonikow.
Blache wkladamy do piekarnika rozgrzanego do 150 st.C na 20-30 minut.
Po tym czasie znow dociskamy mase owsiana, pozostawiajac "obciazenie" do wystygniecia. Wtedy tez dopiero kroimy nasze batoniki.
Grubosc dobieramy wedlug uznania. Moje batoniki mialy ok 3 cm.
Gotowe batoniki przekladamy do szczelnego pojemnika. Mozemy je przechowywac przez okolo dwa tygodnie.
Smacznego!
A.
Bardzo fajny przepis. Brakuje mi tylko masła i mogę jutro sprawić taki zdrowy przysmak dzieciom.
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :) i przepis wydaje się łatwy do wykonania, na pewno spróbuje je zrobić :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaka! Teraz muszę skoczyć do sklepu po składniki i dzień upłynie mi na pichceniu :)
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że pyszny batonik i bardzo zdrowy. przepis zapisuję do ulubionych
OdpowiedzUsuń